czwartek, 15 października 2015

Ukochany Dziadek


   Widziałam kiedyś czułość,
Zupełnie nie przypadkiem,
Jaka łączyła wnuczkę
Z jej ukochanym dziadkiem.

On jej ucierał nosek,
Zaplatał warkoczyki,
I wręcz nie reagował,
Na jej codzienne krzyki.

Ona na głowie dziadka,
Ciosała ciągle kołki,
On zaś z każdego spaceru,
Przynosił wnuczce fiołki.
Teraz każdego chłopca,
Co spotka ją ukradkiem,
Wciąż próżno porównuje,
Z niezapomnianym dziadkiem.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz