22 kwietnia odszedł Bercik. Miał 16 lat. Był synem Miśki. Przyjazny psiak, czujny, szczekliwy. Spoczął w Maliszewie obok swojej matki. Miejmy nadzeję, że gdzieś tam spotkał się z Tatą i razem spacerują.
Żegnaj piesku.
22 kwietnia odszedł Bercik. Miał 16 lat. Był synem Miśki. Przyjazny psiak, czujny, szczekliwy. Spoczął w Maliszewie obok swojej matki. Miejmy nadzeję, że gdzieś tam spotkał się z Tatą i razem spacerują.
Żegnaj piesku.
Niestety Maliszewo tej wiosny nie jest tak uporządkowane jak zwykle. Chyba po raz pierwszy nie uda nam się obciąć jabłoni. Ma na to wpływ nie tylko pogoda ale zdarzenia związane z wybuchem wojny na Ukrainie.
Może tylko część od bramy do domu. Ale prac jest tyle, że dział to na mnie paraliżująco. Pierwszy raz czuję niemoc w sprawie ogrodu.
Pod blokiem zrobiłam tylko minimalny zakres prac -odkryłam rośliny, przycięłam no i zrobiłam płotek z gałązek jabłoni (ma chronić rośliny przed psami). Po za tym jest niestety nieporządek bo nie mamy firmy sprzątającej a nikt z sąsiadów nie kwapi się żeby pomóc. W bloku mamy nowy zarząd, który nie raczył nas o tym powiadomić (pominięto nas i Basię czyli jedyne osoby, które cokolwiek działały na rzecz społeczności). Niestety potrafią tylko przemawiać a czyny nie idą za tym w parze. Przykre jest to, że praca nasza idzie na marne. Nie wiem czy będę opiekować się dalej zielenią. Zobaczymy.
Imię Ryszard ma pochodzenie germańskie i znaczy: „potężny i bogaty” lub „silny jak na króla przystało”.
Czy Tata był potężny i bogaty?
Na wszystko co w życiu osiągnął musiał sam ciężko zapracować.
Był na pewno silny. Nie tylko fizycznie ale miał silny charakter.
Był przede wszystkim dobry.
Pomagał każdemu, który tego potrzebował.
Imię Ryszard pasowało do niego.
Na zawsze będzie mi się kojarzyć z dobrem i uśmiechem.
W marcu też świętujemy podwójnie. Marta skończyła 23 lata.
Miłości
Miłości do siebie samej
Miłości bliskich
Radości z każdego dnia
Odwagi do zmian
Zdrowia!
Urodziny Marty świętowaliśmy w wąskim gronie. Byliśmy na smacznym obiedzie i spacerze nad Wisłą.
Już kolejny raz z okazji moich urodzin spotkało mnie wiele niespodzianek. Tort, kwiaty, voucher na wizytę w studiu floatingu, wspaniały obiad w restauracji i duuużo przemiłych życzeń. Oby się spełniły.
M