Na łagodnych wzgórzach Valtiberina między Toskanią a Umbrią wznosi się ośrodek Il Cardo, rzut kamieniem od wspaniałej średniowiecznej wioski Anghiari .
Zbudowany w panoramicznym miejscu wśród pól pszenicy i dębowych lasów, Cardo to poetyckie miejsce, w którym można stworzyć bazę wypadową do wycieczek do głównych miast sztuki włoskiego renesansu i otaczającej go nieskażonej przyrody.
Il Cardo oferuje piękno starożytnego kamienia i drewna , zapach kwiatów i dzikich ziół, smak lokalnych produktów i prostą kuchnię, lekkość zabiegów odnowy biologicznej i spa, aby uczynić wakacje naszych gości w Toskanii przyjemniejszym.
W tym roku miejsce naszego pobytu wybraliśmy właściwie na dzień przed wyjazdem. Na bookingu mieliśmy kilka wybranych apartamentów w różnych częściach Toskanii. Szukaliśmy domu z kamienia z duszą i klimatem Toskanii. W ostatnich poszukiwaniach pojawiła się oferta Il Cardo Resort. Na zdjęciach eleganckie pomieszczenia, piękny basen i śniadania w cenie noclegu. Cena była znacznie obniżona. Zdecydowaliśmy się wynająć apartament mimo tego, że do morza dzieliły nas spore odległości.
Gdy przyjechaliśmy na miejsce widok nas oczarował. Położenie tuż za miastem, cisza, zapach lawendy, kamienne zabudowania, piękny ogród, błękitny basen, słońce, cykady, cyprysowa aleja. Nasz apartament znajdował się na parterze XV wiecznego młyna.
Do dyspozycji mieliśmy dwa pokoje z łożami, szafami, nocnymi szafkami, sofą, biurkiem. Meble piękne, stare. Podłoga i sufit z cegły. W jednym z pokojów kominek i aneks kuchenny zamknięty w szafie.
W apartamencie były dwie łazienki z prysznicami. Przed domem stół i krzesła, a z boku ławki, ujęcie wody pitnej., z drugiej strony na dole była kuchnia, grill.
Tuż obok naszego domu był większy dom z kamienia ze stylową restauracyjką, apartamentami, tarasem na którym jedliśmy śniadania. Posiłki były podawane na zasadzie szwedzkiego stołu w restauracji. Pięknie podane, malutkie porcje tutejszych przysmaków, pyszna kawa.
Basen położony w obniżeniu, z leżakami, zadaszeniem przed słońcem, z piękną błękitną wodą otoczony piękną roślinnością.
W całym obiekcie panowała cisza, słychać było ptaki, cykady. Nikt nie narzucał się nikomu swoją obecnością. Gospodarze bardzo mili. Brak zasięgu telefonicznego ale wifi dawało radę.
Na terenie posesji przygotowane zacienione miejsca parkingowe. Na jednym z nich rezyduje cudeńko motoryzacji.
W Il Cardo czuliśmy się komfortowo, poczuliśmy atmosferę Toskanii - widoki, zapachy i smaki.