środa, 20 stycznia 2016

Kontra pięknu gór

W miejscach, które teraz odwiedzam jestem już po raz dziewiąty. Wydaje się, że znam już je jak własną kieszeń. Generalnie niewiele się tu zmienia. Te same piękne , ukochane góry i przestrzeń, która daje oddech po całym roku mieszkania na nizinach (nigdzie mi się tak dobrze nie oddycha). Spacerując po Bukowinie czy Białce staram się za każdym razem dostrzec coś nowego a właściwie raczej starego. Ślady świetności niektórych domów już przeminęły, niektóre stoją puste i opuszczone ale nadal są piękne. Dzisiaj trochę detali, które ostatnio wpadły mi w oko









Pewnie, że jest dużo pięknych  obejść w tych okolicach ale równie dużo jest zaniedbanych domostw. Żal patrzeć jak idą w zapomnienie. Szczególnie przyciągają mój wzrok okna i drzwi domów bo za nimi dzieje się albo działo życie, było albo jest szczęście lub jego brak.
W obliczu piękna i majestatu gór, rozwijających się stacji narciarskich obecna jest brzydota i zaniedbanie




Może to i ciekawsze od wymuskanych miejsc.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz