środa, 19 sierpnia 2020

Spokojna niedziela





W niedzielę (ostatni dzień pobytu) niebo zasnuło się chmurami ale nadal było gorąco. Ten dzień również postanowiliśmy wykorzystać na odpoczynek w Śilo.  Przede wszystkim chciałam jakby na zapas nasycić się morzem - nie tylko kąpielą ale i widokami. Posłuchać cykad, nigdzie się nie spieszyć, wuluzować i nabrać sił na nadchodzące miesiące.




Jeszcze kilka zdjęć nad morzem.




Może bombola ?


Po południu po drugiej turze kąpieli morskich  wybraliśmy się  w miejsce odkryte przez Adę i Piotra.



 Drogowskaz prowadzi do tak zwanej “Rzymskiej Willi”- zachowane  ruiny pochodzą już z czasów bizantyjskich, czyli VI wieku naszej ery (panowanie cesarza Justyniana), ale inne źródła mówią, że są to pozostałości twierdzy bądź punktu obserwacyjnego na wybrzeżu.







 Niewiele z budynku zachowało się do dzisiejszych czasów, raptem dwa fragmenty ścian i zarys fundamentów. Roztacza się stąd fantastyczny widok na Crikvenicę, Selcę i wznoszące się ponad nimi szczyty Górskiego Kotaru.










Mimo braku słońca było bardzo przyjemnie ciepło. Skorzystaliśmy jeszcze z basenu i wieczorem poszliśmy na kolację. Pospacerowaliśmy jeszcze po promenadzie i wróciliśmy pakować walizki.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz