Długa podróż wynagrodzona została tym co zastaliśmy na miejscu. Zakwaterowani jesteśmy w uroczym miejscu. Apartament czyściuteńki, nowo odremontowany i świetnie wyposażony. Jest lodówka, mikrofala, płyta indukcyjna, zmywarka, ekspres do kawy, przyprawy, naczynia, ręczniki, papier i ręczniki papierowe, czyściuteńkie ścierki do wycierania naczyń,płyn do naczyń, ściereczki, przybornik do szycia i sama nie wiem co jeszcze. Oczywiście jest też telewizor z satelitą, klimatyzacja, lampki nocne i dużo kontaktów, suszarka do włosów, żelazko, deska do prasowania, odkurzacz , piekarnik - no po prostu szczęka opada. To nie wszystko - mamy prywatny taras z krzesłami , stołem, kamiennym grillem i cudownym widokiem na góry. Widać też zatokę w Baścce. Za domkiem jest ogród z ulami, drzewami oliwnymi i figowymi. Jest basen a przy nim prysznic, leżaki, parasole, z głośników sączy się cicho muzyka relaksacyjna. A widok - przepiękny. Do dyspozycji są rowery. Gospodarze niezwykle uprzejmi i pomocni. Jest tak jak lubimy czyli na uboczu, cicho i spokojnie.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz