piątek, 28 marca 2025

Marta w słusznej sprawie

 

 

W styczniu Marta brała udział jako wolontariuszka w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Zgłosiła się dużo wcześniej i została zaakceptowana. Brała udział w szkoleniu, dostała puszkę, identyfikator i tak uzbrojona ruszyła na miasto zbierać fundusze na onkologię i hematologię dziecięcą. 




Pogoda dopisywała i darczyńcy też. Udało się zebrać okrągłą sumkę. A w efekcie cała akcja znów pobiła rekord zebranej kwoty. 




Brawo Marta !


Nareszcie z nami jest! Elena!

  

 

17 stycznia o godzinie 16.11 świat powitał Elenę Nyks. 

Tydzień po terminie Ada zameldowała się w wybranym szpitalu - Salve w Łodzi. Było wiadomo, że w ciągu kilkunastu godzin na świecie pojawi się mała dziewczynka. Trzymaliśmy kciuki żeby wszystko poszło dobrze.





 



 W piątek rano zaczęła się akcja. Czekaliśmy na wiadomość w napięciu i wreszcie po 17 zadzwonili, że jest! Całe 3680 g szczęścia! Mała i Ada miały się dobrze! Mateusz czuwał nad wszystkim. 








Udało nam się zobaczyć ten mały cud jeszcze w szpitalu. Zakochaliśmy się w Elence pd pierwszego spojrzenia. 




W poniedziałek dziewczyny wyszły do domu. Teraz życie rodziny Nyks wkracza na nowe tory. A kieruje nim wiadomo kto.





Młodzi rodzice radzą sobie świetnie. Mateusz miał dwa tygodnie opieki nad dziewczynami. Ten wspólny czas dał im świetne początki i niezwykłą więź na całe życie. Szkoła rodzenia i opieka położnej upewniała ich, że wszystko co robią jest dobre dla małej. 






W tym roku po raz pierwszy obchodziłam dzień babci a Piotr dzień dziadka. Trochę brzmi jak kosmos. Ale jaka to radość mieć taki cud w rodzinie. Jakimi dziadkami będziemy? Mam nadzieję, że fajnymi.





No słodka ta kruszynka do granic słodkości.





Ma takie długie rzęsy i nogi że aż niemożliwe.


 






Miała już pierwszych gości. Wszyscy chcieli zobaczyć nowego członka rodziny.




A Elenka rośnie i rośnie i nie wiadomo kiedy minął miesiąc.














Elena ma już tysiące zdjęć. Można patrzeć na nią godzinami.