28.01
We wtorek wieczorem ruszamy do Aten. 18.20 lot z lotniska Chopina w Warszawie greckimi liniami . Dlaczego Ateny? Z wielu względów- w miarę tani lot, pogoda w Atenach pozwalająca zwiedzić najważniejsze zabytki starożytnej cywilizacji, mniejszy ruch turystyczny i przystępniejsze ceny. Na początku nie brałam pod uwagę Grecji ale Marta poddała taki pomysł i w ciągu kilkudziesięciu minut zarezerwowałam lot i apartament. Plan zwiedzania będziemy tworzyć na miejscu, na miarę naszych sił. Mamy pełne trzy dni w stolicy Grecji.
Kupując bilety znów skorzystałam z aplikacji kiwi.com. Cały proces rezerwacji, odprawy i wszystkich formalności dotyczących lotu jest naprawdę bardzo wygodny i łatwy do przeprowadzenia. Lot mieliśmy dość późno więc spokojnie dotarliśmy do Warszawy. Zostawiliśmy auto na podziemnym parkingu i busem podwieziono nas do hali odlotów.
Do Aten lecieliśmy greckimi liniami powietrznymi. Miła obsługa, poczęstunek w cenie biletu i brak nachalnej sprzedaży na pokładzie samolotu.
W Atenach wylądowaliśmy po 22 czasu lokalnego czyli o 21 czasu obowiązującego w Polsce. Na lotnisku kupiliśmy coś do jedzenia i soki i ruszyliśmy w stronę metra. Metrem około godziny jechaliśmy do centrum historycznego Aten. Stacje metra okazały się bardzo czyste a ich wystrój tematycznie nawiązywał do historii tego miasta.
Mimo później pory i pory roku było naprawdę ciepło. Ze stacji metra, tuż obok muzeum Akropolu, do apartamentu mieliśmy dosłownie 5 minut na pieszo. Byłam bardzo ciekawa czy wynajęte lokum rzeczywiście odpowiada temu co widziałam na zdjęciach. Sama rezerwacja apartamentu też niesamowicie łatwa a kontakt i klucze odbierane na kod ze skrzyneczki przy wejściu to po prostu niesamowita wygoda.
Znaleźliśmy budynek bez problemu. Po wejściu do środka przywitało nas niezwykle elegancko wyposażone wnętrze. Ale nie to było najważniejsze. Po podniesieniu rolet ukazał się widok wart wszystkich pieniędzy - oświetlony Akropol. To jakby odsłoniła się kurtyna w teatrze a my mamy miejsca w pierwszym rzędzie. Niesamowite!
Sam apartament składał się z dwóch przestronnych sypialni, salonu z aneksem kuchennym i dwóch łazienek. Pomieszczenia wysokie w starej kamienicy, jednoosobowa winda na drugie piętro. Jedna ściana zamieniona w przesuwne wielkie szyby - co dawało niesamowitą panoramę na najważniejszy zabytek Aten. Taras na całej długości apartamentu (również z drugiej strony). Dekoracje - oryginalne stylowe, bardzo gustowne i eleganckie. Wszelkie wygody w łazience i kuchni. Cena poza sezonem bardzo atrakcyjna. Porównywalna do wynajęcia apartamentu w Bukowinie.
Nie mogłam się doczekać rana żeby wypić kawę z tym widokiem.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz