piątek, 26 listopada 2021

Sierpień

 


Po powrocie z Włoch musieliśmy nadrobić zaległości w Maliszewie. Właściwie to nie było nas tam przez miesiąc. Trawa po pas, kwiaty wybuchły kolorami, oxytree urosło. No i niestety choinki w żywopłocie też.


Trzeba było zabrać się więc do pracy. Trawa została przycięta a choinki postanowiliśmy skrócić bo rzucają już za duży cień. Dookoła ogrodu sąsiedzi posiali kukurydzę więc czujemy się otuleni zielenią. Jest tak soczyście zielono. Kwitną pięknie rudbekie, lilie i liliowce, jeżówki i hortensje, floksy i lawenda, róże i wiele innych kwiatów i kwiatków. Owoców właściwie żadnych nie ma. Pogoda w sierpniu nie rozpieszczała - było chłodno i deszczowo.

















Sierpień to też czas na układanie ogórków w słoiki. Tym razem z Mamą powciskałyśmy w butle pachnące, świeże ogóreczki z mnóstwem ziół i przypraw. Zrobiłyśmy też ponad setkę słoiczków dżemu z wiśni. Owoców nazbierałyśmy same u wujka Mariana w sadzie. Przetwory wyszły obłędne.




Nasz balkon zamienił się w dżunglę. Po wielu latach zmieniliśmy kanapę.




 Marta pojechała na obóz sportowy na Hel. Przez tydzień uczyła się pływać na windsurfingu. Potem znów wróciła na praktyki do Wieńca Zdroju.








Po powrocie Lary nadrabiał przytulasy.




Ada przez całe wakacje pracowała.


środa, 17 listopada 2021

Urodziny Kasi


W sierpniu mamy stały rodzinny punkt programu czyli urodziny Kasi. W tym roku skończyła 10 lat. Jest wesoła, wrażliwa, uzdolniona plastycznie. Trenuje Judo, jeździ konno i opowiada ciekawe historie.
Sto lat Kasiu i spełnienia marzeń