piątek, 20 sierpnia 2021

Wróćmy do urodzin Marty

 



22 urodziny Marty świętowaliśmy w wąskim gronie. Byliśmy tylko we trójkę (znów ze względów obostrzeń  coronavirusowych ). Było śniadanie do łóżka, balony, tort.


 Ale gwoździem programu urodzinowego był wypad nad morze - do Gdańska. Na plaży w Brzeźnie cisza i spokój mimo sporej ilości ludzi. Morze wyrzuciło na brzeg muszelki i bursztynki. Niestety restauracje wydają jedzenie tylko na wynos. Wzięliśmy zamówione dania do samochodu i tam zjedliśmy obowiązkową rybkę. Marta została na weekend w Gdańsku a my wróciliśmy do domu. To był fajny dzień.

Martuś jeszcze raz wszystkiego co najlepsze!
























Brak komentarzy :

Prześlij komentarz